Jedno z mistycznych zjawisk miało miejsce w górach Osetii Północnej.
Podczas wędrówki grupa turystów była głęboko zaniepokojona niespodziewaną anomalią.
Podczas ich wspinaczki na pochmurnym niebie nad szczytem góry pojawiła się ludzka sylwetka otoczona aureolą o tęczowych refleksach.
Ogarnęła ich panika, myśleli, że to coś boskiego.
Natychmiast wyciągnęli telefony, aby sfotografować to dziwne zjawisko.
Sylwetka wydawała się nieruchoma, otoczona delikatną mgłą, a jej kontury mieniły się kolorami.
Ten widok wywarł na turystach ogromne wrażenie i uznali go za boski znak.
Jeden z nich zasugerował nawet, że to zjawisko może być błogosławieństwem dla ich wyprawy na szczyt.
Ignorując naukowe wyjaśnienia, wielu uwierzyło, że postać ta miała nadprzyrodzone pochodzenie.
Ci turyści nie wiedzieli, że w rzeczywistości to zjawisko to jedynie złudzenie optyczne.
Występuje ono w specyficznych warunkach mgły lub chmur w górach.
Nazywa się je widmem Brockenu i jest po prostu cieniem obserwatora rzuconym na chmury w kierunku przeciwnym do słońca.
Warto wiedzieć, że widmo Brockenu to gra światła, która tworzy imponujący efekt wizualny, ale jest całkowicie naturalnym zjawiskiem.