Hydraulik staje się teraz wirusowy dzięki swojej pięknej misji: pomaganiu starszym i wrażliwym osobom, naprawiając ich instalacje hydrauliczne za darmo.
Chociaż każda osoba w społeczności mogłaby skorzystać z odrobiny pomocy od sąsiadów i przyjaciół, wszyscy wiemy, że najbardziej potrzebują jej osoby starsze i osoby z niepełnosprawnościami. Z obawy przed byciem postrzeganym jako ciężar, te osoby rzadko proszą o pomoc, nawet jeśli jej potrzebują. James, pochodzący z Liverpoolu, twierdzi, że klient otrzyma „darmową hydraulikę na całe życie”.
„Musimy być ludzką rasą, dbać o siebie nawzajem.” Mimo że zyskał popularność w internecie dzięki swojej miłej akcji, James odmawia wzięcia całej zasługi, mówiąc, że jego działania to „wspólny wysiłek społeczności”.
Inni mogą zastanawiać się, co hydraulik zyskuje z tych wszystkich bezinteresownych czynów, a James mówi po prostu, że sprawia mu to radość. „Czuję się ludzki, pokorny i trochę podekscytowany… Chcę rozszerzyć tę usługę na cały kraj. Nigdy nie poddam się w tej walce”, powiedział.
James ma nadzieję, że rozszerzy oferowane usługi poza Burnley, a uwaga przyciągnięta przez wirusowy paragon może być dużą pomocą. „Mam innych hydraulików… którzy oferują pomoc. Moja nadzieja to uczynić Depher ogólnokrajowym, w każdym mieście i miasteczku”, powiedział James.
„Twoja historia o Jamesie Andersonie, troskliwym hydrauliku, który nie pobrał opłaty za naprawę bojlera starszej pani, naprawdę była przyjemnością do przeczytania.
Mam 63 lata, jestem również hydraulikiem, półemerytowanym, i udzielałem dużych zniżek lub, jeśli praca trwała tylko 10 minut, nie pobierałem opłaty.
Mój szef nigdy nie stwarzał mi problemów, a on, mając chorego rodzica, naprawdę rozumiał, jak bardzo nasi klienci to doceniali. Więc gratulacje, James, dajesz świetny przykład dla naszych kolegów.
Nasza praca jest bardzo trudna i czasami niebezpieczna, oferowanie naszych usług starszym osobom to coś, co naprawdę doceniają.” — Bruce Drury