„Wypadki drogowe są często dramatyczne, a choć nie zawsze kończą się śmiercią, są i tak traumatyczne. Czasami niektóre szczegóły czynią je jeszcze bardziej okrutnymi. To, co wydarzyło się po tej kolizji w pobliżu Grenoble, jest dobrym przykładem.
Mężczyzna powoduje poważny wypadek i zostawia swoją ciężarną żonę na miejscu W poniedziałek 1 maja 2023 roku doszło do poważnego wypadku drogowego w pobliżu Grenoble w Isère. Oprócz samej kolizji to, co stało się po zderzeniu, może być jeszcze straszniejsze. Zgodnie z relacjami świadka, przekazanymi przez Le Dauphiné Libéré, kierowca przejechał na czerwonym świetle i uderzył w inne auto prowadzone przez kobietę. Po zderzeniu mężczyzna, który prowadził BMW, opuścił pojazd i uciekł pieszo, zostawiając na miejscu osobę, która go towarzyszyła.
Jednak ta osoba nie była byle kim. Była to jego żona… która była w ciąży i ranna. Została natychmiastowo przewieziona przez strażaków do oddziału szpitalnego CHU w Grenoble, gdzie przeszła cesarskie cięcie. Jeśli chodzi o drugie pojazd biorący udział w wypadku, kobieta za kierownicą również została ranna i również została przewieziona do szpitala, aby otrzymać niezbędną pomoc.
Policja w Grenoble została powiadomiona o wypadku na drogach La Tronche i nie miała większych trudności z identyfikacją uciekającego kierowcy (teraz już pieszo). Mężczyzna miał już odebrany prawo jazdy i podejrzewa się, że był pod wpływem alkoholu w chwili wypadku, podaje gazeta. Jeśli zarzuty się potwierdzą, grożą mu poważne konsekwencje. W obliczu tej sytuacji nie wiadomo, czy ten mężczyzna naprawdę dobrowolnie porzucił swoją żonę, czy też uciekł, obawiając się konsekwencji swojego czynu.
Kiedy mąż Stéphanie Riquelme zostaje potrącony, a sprawca ucieka Niestety, wypadki drogowe z ucieczką zdarzają się dość często. Podczas gdy ten mężczyzna zostawił swoją żonę w samochodzie, mąż Stéphanie Riquelme został potrącony na drodze, zanim zobaczył, jak sprawca ucieka.
W poniedziałek 6 listopada ubiegłego roku, aktorka (Familles Nombreuses) ogłosiła swoim licznym fanom na Instagramie, że jej mąż, Jérémy, został potrącony przez furgonetkę. Kierowca uciekł, co rozwścieczyło matkę siedmiorga dzieci: „Myślisz, że jesteś sam na drodze, potrącasz go, widzisz, że leży na ziemi, ale nie zatrzymujesz się!“, powiedziała na początku. „Twoja ucieczka, uwierz mi, będziesz za nią płacić. Będziesz płacić bardzo drogo, ponieważ tam, gdzie go potrąciłeś, są kamery wszędzie“, zakończyła. Smutne doświadczenie, które jeszcze raz pokazuje nieodpowiedzialność niektórych osób.“