Zaskoczenie, unosi brew, ale w chwili, gdy Rachel Crow otwiera usta, cała sala opada.
Nie uwierzysz, jaka siła tkwi w 13-letniej Rachel Crow! Kiedy weszła na scenę X Factor USA z kręconymi włosami, nieśmiałym uśmiechem i pełnym uroku wdziękiem, nikt nie spodziewał się tego, co wydarzy się potem. Jednak w chwili, gdy zaśpiewała „If I Were a Boy” Beyoncé, cała sala zamarła. Jej głos – żywy, bogaty i pełen lat – wysłał fale wstrząsowe przez publiczność i jurorów.
Przed występem Rachel żartobliwie drażniła Simona Cowella: „To niespodzianka”. I cóż za niespodzianka to była! Jej nieskazitelna kontrola, płynne wysokie tony i emocjonalna głębia sprawiły, że wszyscy wstali, bijąc brawo.
Klip stał się wirusowy, zdobywając ponad 40 MILIONÓW wyświetleń, i stał się jednym z najbardziej legendarnych momentów w historii X Factor USA.